Właśnie do sieci trafił album "Długa Deszczowa Jesień" autorstwa Maz / Chok / Zielichowski . Możliwość odsłuchu całej płyty na youtubowym kanale Stay True.

Na płycie znajduje się osiem utworów, gościnnie swoje zwrotki dołożył LaikIke1 oraz Deobson, zaś śpiewane refreny wykonała Marta Wólczyńska.

Bity stworzone przez Zielichowskiego, urozmaicił gitarą elektryczną Michał Mezger. "Długa Deszczowa Jesień" to melancholijna podróż przez tę porę roku, która w tym przypadku okazuje się być również niekończącym się etapem w życiu.

Oprawa graficzna albumu: BrandingTime.pl Paweł Mikołajek (info@brandingtime.pl)

Polecamy serdecznie!


Swego czasu francuski beatmaker 20syl, reprezentant składu Hocus Pocus wrzucał co tydzień w sieć jeden remix swojego autorstwa. Uzbierał z tego cykl "Remix of the week" trwający aż dziesięć tygodni, więc jakby nie patrzeć było w czym wybierać. Jednym z remixowanych utworów było nagranie innej francuskiej grupy Jazz Liberatorz złożonej z trzech producentów: Madhi, Dusty oraz Damage. Gościnnie w kawałku "Music Makes The World Go Round" udzielił się amerykański emcee -> Declaime. Obie wersje reprezentują drugi studyjny album producentów pt. "Fruit Of The Past" wydany w 2009 roku nakładem Kif Recordings.

Oryginał:



Remix:


Ubiegły rok obfitował w wiele dobrych albumów na scenie hip-hopowej, a co za tym idzie powstało bardzo dużo dobrych kawałków, które zagościły w moich głośnikach na długie godziny. Starałem się, żeby moja własna lista pięciu tracków, które uznaje za najlepsze w roku 2012 była zróżnicowana stylowo, bo przecież wszystkich, które chciałem nie udało mi się tu zmieścić. Kolejność jest przypadkowa. Do dzieła.

#1 ScHoolBoy Q – Hands On The Wheel (feat. A$AP Rocky)

 

Schoolboy Q, reprezentant Top Dawg Ent. wydał świetny album "Habits & Contradictions", a ten track przez bardzo długi czas nie opuszczał mojej playlisty, szczególnie nadaje się na imprezę, a klimat kawałka świetnie oddaje klip. Dodatkową rzeczą jest obecność A$AP Rocky'ego, czyli mojego ulubionego MC minionego roku.

 #2 Jenova 7 - Inner Space (feat. Hugo Kant)

 

 Michael J. Sirois, czyli Jenova 7 jest moim ulubionym odkryciem ostatniego roku. Mało znany beatmaker (również producent filmowy oraz fotograf) wydał w zeszłym roku 3 albumy. Piękny jazzowy track Inner Space, przenosi nas w inny wymiar, z którego z pewnością ciężko będzie Wam wrócić. Kawałek ten został umieszczony na płycie Dark Water Jazz vol. 2 (polecam sprawdzić również vol.1, który wyszedł w roku 2011).

#3 Big K.R.I.T. – Boobie Miles

 

 Na początku 2012r. mogło się wydawać, że będzie to jego rok, ale wydaje mi się, że Kendrick Lamar wraz z całą bandą swagraperów trochę go przyćmili. Mimo wszystko Big K.R.I.T. wydał bardzo dobry album, uwiecznieniem którego był singiel Boobie Miles.

 #4 Apollo Brown & O.C. – Signs

 

 Apollo Brown, będący w tym roku w formie wydał 2 dobre albumy w duecie z raperami z najwyższej półki, ale jednak pierwsza płyta wraz z O.C. zrobiła na mnie dużo większe wrażenie (od tej z Guilty Simpson'em). Signs był bez wątpienia najjaśniejszym punktem tego albumu. Bardzo długo nie opuszczał moich słuchawek, jedynie jego długość może martwić, bo w mojej opinii jest on zbyt krótki, ale to już nie mi decydować.

 #5 Ab-Soul - Illuminate (ft. Kendrick Lamar)

 

 Kolejny reprezentant Top Dawg, kolejny banger. Z pewnością najlepszy track z płyty Control System.

 - Beny


Czas na małe podsumowania. Rok 2012 bez wątpienia był dobrym rokiem. Na rynku muzycznym pojawiło się sporo wydawnictw, które na długi czas gościły w naszych odbiornikach. Fakt, który nas mocno cieszy to to, że powstaje sporo epek, singli czy nawet całych albumów w nowych aranżacjach, zawierające reworki klasycznych utworów podanych w nowej, świeżej stylistyce. Brawo, oby tak dalej! Pozmieniało się również u nas na blogu zarówno od strony technicznej jak i "kadrowej" (w tej chwili treść bloga tworzą oficjalnie trzy osoby). Warto wspomnieć o patronatach, cyklu remix tygodnia jak i imprezie na którą byliśmy zaproszeni przez ekipę Rap History Warsaw. Raz jeszcze ogromne podziękowania! Dziękujemy również Wam, miejmy nadzieję, że będzie Was jeszcze więcej! Szczęśliwego Nowego Roku i nieustannej wiary w to, co robicie! One!


Podczas gdy większość portali skupia się na najlepszych albumach my postanowiliśmy (każdy z osobna) przygotować zestawienie pięciu najlepszych numerów, które ukazały się w zeszłym roku. Zadanie nad wyraz trudne, gdyż sporo i gęsto zmieniały sie u mnie playlisty w tym roku. Mimo tego zdecydowałem się na moje top 5 roku 2012. Kolejność przypadkowa.

#1 Scienze & King I Divine - Enjoy Tonight



Klasyczny duet mc: Scienze i producent: King I Divine. Panowie wydali bardzo dobrze przyjęte LP "Divine Scienze". Najmocniejszy punkt płyty to bez wątpienia "Enjoy Tonight" utrzymany w imprezowym klimacie. Video oglądane setki razy. Tomorrow's never promised, so let's Enjoy Tonight!

#2 Purpose & Confidence - Rep To The Death



Podobnie jak wyżej duet mc + producent. Confidence jest moim prywatnym odkryciem roku, jeśli chodzi o undergroundowych producentów. Panowie świetnie się uzupełniają, czego efektem jest bardzo dobry album "Purpose Of Confidence". "Rep To The Death" to jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie utworów w tym roku. Istna petarda.

#3 Joey Bada$$ - FromdaTombs (Feat. Chuck Strangers)



Objawienie nowojorskiej sceny. Wraz ze swoja grupą PRO Era sporo namieszali poprzez mixtapy i LP's. Ciężko było się zdecydować między FromdaTombs a Survival Tactics jednak klimat video i podkład zrobiony przez Chucka Strangers'a przechylił szalę na korzyść tego pierwszego. Big Ups To Brooklyn Home Of The Realest! Jak w 90-tych!?

#4 A$AP Rocky - PMW (Feat. Schoolboy Q)



Sam nie wierzę, ale tak... A$AP Rocky wydał bardzo dobrą płytę, która zagościła u mnie tuż przed końcem roku, skutecznie odciskając piętno na niejednej imprezie.

#5 Het Verzet - Make It Bang



Da Shogunz, o nich napisano w tym roku chyba wszystko. Moim zdaniem 2012 bezsprzecznie należy do nich. Het Verzet czyli jedno z ogniw holenderskiego crew z undergroundowym bangerem "Make I Bang". Utwór katowany do granic możliwości.




O blogu tak pokrótce.

Któregoś dnia, na koncercie w Warszawie spotkało się dwóch panów o bliźniaczych gustach muzycznych, które charakteryzowała miłość do alternatywnych wersji. Wraz z rozwojem bloga dołączyli kolejni pasjonaci, których nieszablonowa wiedza i szerokie horyzonty muzyczne z powodzeniem wzbogacają zasoby RemixWolę. Tytuł trochę przewrotny. Głownie chodzi o to, że lubimy grzebać w singlach, albumach, składankach itp.. Nie każdy ma na to czas, więc postanowiliśmy podać wam pod nos najlepsze (bądź równie dobre, co oryginał) naszym zdaniem remixy. Smacznego !
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne Posty

Polub nas

123 mic check